wtorek, 23 kwietnia 2013

Dzień 3.

Moja dieta jak na razie idzie w dobrym kierunku. Trzeci dzień nie jem słodyczy, piję duużo wody i zdrowo się odżywiam. Z ćwiczeniami też całkiem nieźle. Jak szłam po siostrę od koleżanki przez pola, to skorzystałam z okazji i trochę się przebiegłam.

Moje wymiary:
brzuch (pod pępkiem) - 82cm
brzuch (na środku) -  72cm
udo (na środku) - 49cm
łydka (na środku) - 31cm
(zdjęcie dodam jutro) 


Dzisiaj daję wam świetne ćwiczenia na uda : http://www.youtube.com/watch?v=UtDwQpqE9KY&feature=player_embedded . Jeśli będziecie robić je regularnie to efekty gwarantowane już po miesiącu. Pani na nagraniu mówi, żeby powtarzać te ćwiczenia 3 razy w tygodniu, chociaż ja robię 4, czasem 5 (jak mi się chce). Wam też tak polecam.


Jeśli się wam nudzi i nie macie co robić, to róbcie wtedy ćwiczenia. Nie odkładajcie ich na później, bo potem może wam zabraknąć czasu. A jak już zrobiliście, to możecie dodatkowo parę brzuszków. ;d



Trochę zdjęć do motywacji. ;d Skoro one potrafiły to i my też, prawda ?!










Dalej nie macie motywacji ??
haha xd




Trzymam za wszystkie odchudzające się dziewczyny kciuki. <3


 ___________________________________________________

Piszcie, co chcielibyście jeszcze się dowiedzieć, przeczytać w moim blogu.  Wiecie, że dopiero zaczynam to tego wszystkiego będzie więcej, ale jeśli macie jakieś wątpliwości, to piszcie już teraz, a w następnym poście postaram się to jakoś ująć.
Komentujcie; hejtujcie.
Dziękuję za przeczytanie.;d

1 komentarz:

  1. Cholera.
    Właśnie jestem po wielkim obiedzie- spagetti.
    Chciałam dokładki (nadal kusi) ale jakoś po Twoim poście stwierdziłam, że nieee... :D
    Rok temu byłam straaasznie chuda. Ale wyprowadziłam się z rodzinnego domu i przeniosłam się do braci - alkohol, fast foody, oraz brak normalnego, zdrowego żywienia sprawiły, że wyglądam teraz jak Ta Pani z fotek w czarnej bieliźnie.
    Chcę schudnąć na wakacje i to szybko i nieboleśnie- jestem osobą leniwą. Do tego nie mogę intensywnie ćwiczyć, bo mam chory kręgosłup. Jestem łakomczuchem - ale ostatnio nie jem słodyczy. A więc co proponujesz takiej damulce jak ja? :) Wiem, że aby były efekty, muszę wziąć się za siebie. ALE jest jak jest ;p
    A więc dodaj następnego posta takiego, dla ludzi takich jak ja :pp
    Pozdrawiam! ;*


    Zapraszam na nowy rozdział .
    drzwi-przeznaczenia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń